Pucheroki i Herody - edycja 2011

Wielkie dziedzictwo w małych Herodzie

Samorząd Województwa Małopolskiego przyznał Stowarzyszeniu Rozwoju Gminy Zielonki pomoc finansową na realizację projektu pt. „Pucheroki i Herody – promocja zwyczajów ludowych Korony Północnego Krakowa”. Projekt otrzymał wsparcie finansowe w wysokości 24 973 złotych. O dofinansowanie wnioskowano w ramach małych projektów – działanie 413 „Wdrażanie lokalnych strategii rozwoju” za pośrednictwem Lokalnej Grupy Działania Korona Północnego Krakowa. Umowę przyznającą pomoc podpisano 3 marca 2011 roku. Przewidywane zakończenie projektu to czerwiec 2012 roku.
 
Zamiarem realizatorów projektu jest, aby o Herodach świat usłyszał, czyli rozpowszechnienie wiedzy o tym zwyczaju i o grupach kolędniczych, które z zapałem od wielu lat kultywują podczas karnawału tradycję Herodów, m. in. podczas corocznego przeglądu grup kolędniczych w Zielonkach. XII Przegląd, który odbywał się 15 stycznia 2012 roku był okazją do zaprezentowania lalek – sympatycznych małych Herodów. Wyprodukowanie lalek przez miejscowych rzemieślników i artystów jest częścią dużego przedsięwzięcia, na które Stowarzyszenie Rozwoju Gminy Zielonki pozyskało grant w ramach tzw. małych projektów – „Wdrażanie lokalnych strategii rozwoju”, za pośrednictwem Lokalnej Grupy Działania Korona Północnego Krakowa z PROW 2007 - 2013.

Muzea Etnograficzne w kraju, a także inne instytucje promujące dziedzictwo narodowe w Polsce i za granicą, otrzymają kukiełki – tychże Herodów i wielkanocnych Pucheroczków, o których usłyszycie Państwo tuż przed świętami wielkanocnymi.  Przygotowywany jest również folder przybliżający podkrakowskie zwyczaje wielkanocne i bożonarodzeniowe. Przed Wielkanocą odbędą się warsztaty dla uczniów przybliżające zwyczaj chodzenia po Pucherach. Impulsem do projektu było wykonanie pierwszych egzemplarzy lalki Pucheroka przez Centrum Kultury w Zielonkach w 2009 roku i kolejnych w roku 2010, a lalka ta została uznana za maskotkę gminy Zielonki. Teraz dołączył do niego mały Herod. Oba reprezentują tradycję dwóch najważniejszych świąt w polskiej tradycji. Choć wiele je różni, łączy to, że pochodzą z gminy Zielonki. Od momentu prezentacji poszły również w świat – stały się pamiątką dla wszystkich sześciu grup kolędniczych obecnych na przeglądzie – powędrowały zatem do gmin: Limanowa, Maków Podhalański (województwo małopolskie) oraz gminy Milówka (województwo śląskie).

Warto wspomnieć, że swoją prapremierę figurki Heroda miały podczas Dnia Gminy Zielonki na Rynku Głównym w Krakowie 17 grudnia 2011 roku, gdzie cieszyły oko na stoisku promocyjnym gminy Zielonki. Figurki Pucheroka i Heroda zostały też przekazane 15 października 2011 roku, podczas spotkania z okazji jubileuszu 5-lecia Stowarzyszenia Korona Północnego Krakowa, prezesowi Stowarzyszenia Piotrowi Adamczukowi, jako efekt jednego z pierwszych wybranych do dofinansowania przez Radę Stowarzyszenia KPK tzw. „małych projektów”.

Gratulacje w niedzielę 15 stycznia odebrały od razu na ręce wójta gminy Zielonki od władz powiatu krakowskiego, również obdarowanych Herodem – starosty powiatu Józefa Krzyworzeki oraz Tadeusza Nabagły – przewodniczącego Rady Powiatu Krakowskiego.

Wytoczone przez stolarza z Zielonek Tadeusza Nogiecia, ubrane przez sołtys Garlicy Murowanej Dorotę Król (twórczynię strojów dla Herodów z Trojanowic, nowo powstałej grupy kolędniczej z gminy Zielonki) oraz z twarzyczkami wymalowanymi przez artystkę plastyk Paulinę Dąbrowską – Dorożyńską mamy nadzieję podbiją serca wszystkich, a czyniąc to niech ugruntowują pamięć o ludowym dziedzictwie, pięknej odrębności kulturowej naszego regionu i o gminie Zielonki.

Na tle zwyczajów kolędniczych Małopolski wyróżnia się praktykowany w powiecie krakowskim, a w gminach Korony Północnego Krakowa szczególnie, zwyczaj kolędowania Herodów. Polega on na odgrywaniu inscenizacji wydarzeń na dworze króla Heroda, gdy w Betlejem narodził się Syn Boży. W czasie przedstawienia obserwujemy reakcję władcy Judei na wieść o narodzeniu Mesjasza, jego okrutny rozkaz rzezi niewiniątek i karę za pychę i okrucieństwo. W świcie Heroda występują Turek, Ułan, Hetman, odwiedza go też Żyd, wreszcie Śmierć i Diabeł, w odmianach do grupy dołącza Anioł i Koza.

Widowiska herodowe wprowadzają do obrzędu kolędowego elementy teatru o treści opowiadającej o wydarzeniach biblijnych i teatru ludowego. Ujmująca jest umowność takiego teatru, w którym widzów nie razi, że poległy Ułan śpiewa nad swoim grobem. Inscenizacja dostosowuje się również do zastanych w domach warunków, integruje się scenicznie z każdym gospodarstwem – choćby poprzez prośbę marszałka o tron dla króla, którym może być wzięte od gospodarza krzesło, a nawet prosty taboret.

Rodowód takich przedstawień sięga średniowiecznych misteriów religijnych, które odgrywane były w kościołach z okazji większych świąt.  Do Polski, jak podają źródła, trafiły jeszcze przed XIII wiekiem, gdyż władze kościelne wydawały niekiedy zakazy ich praktykowania. Stąd przedstawienia przeniosły się do wiosek. Pierwotne misterium, całościowo obejmujące wydarzenia zapisane w Biblii rozpadły się na kilka części, jedną z nich, która przetrwała do dziś dnia są Herody. Dawniej chodzenie po kolędzie z królem Herodem nazywane było „przebieranką”. Było na wsi szeroko praktykowane, ale nie posiadało odległej metryki, jak podaje w swoim opracowaniu „Herody” Zofia Cieśla – Reinfussowa. W wielu miejscach, które dziś są prężnymi ośrodkami kultywowania tego zwyczaju pojawił się on stosunkowo późno, jak np. w Modlnicy, dopiero początkiem XX wieku.

Ważnym momentem w zanikaniu Herodów była I wojna światowa, kiedy to mężczyźni i dorastająca młodzież musieli iść na wojnę. W czasie okupacji niemieckiej z kolei Niemcy zabraniali liczniejszych zgromadzeń, władze komunistyczne też wrogo odnosiły się do zespołów kolędniczych, bywało też tak, że grupa dostawała pozwolenie na odgrywanie widowiska, ale tylko na dany rok i w obrębie własnej wsi. Ale nie dała rady wojna, ani pierwsza ani druga, i Herody pod Krakowem kolędują.

Galeria zdjęć

Więcej o projekcie: